Recenzja filmu

Seksualni, niebezpieczni (2011)
Ben Palmer
Simon Bird
James Buckley

Młodzi Brytyjczycy na wakacjach

Jeśli tylko przywykniecie do konwencji, "Seksualni, niebezpieczni" naprawdę będą Was śmieszyć. Nawet wbrew oporom, pomimo obrzydzenia, trudno zachować kamienną minę i co chwilę nie parskać
Ten film wywoła skrajne reakcje. Nie może być inaczej, kiedy sięga się po bidetowy humor i liczne seksualne aluzje. Część widzów będzie zniesmaczona, część mimo idiotycznych gagów pokładać się będzie ze śmiechu. Tych drugich w rodzimej Wielkiej Brytanii było o wiele więcej i dlatego "Seksualni, niebezpieczni" przybywają do nas w chwale najbardziej kasowej brytyjskiej komedii od lat.

Przepis na komercyjny sukces był prosty, wielokrotnie sprawdzony w produkcjach amerykańskich. Wystarczy wziąć paru sympatycznych nastolatków o dużym libido i małych umiejętnościach w nawiązywaniu satysfakcjonujących relacji z płcią przeciwną. Następnie należy wysłać ich w miejsce, gdzie rozwiązłość wpisana jest w definicję słowa "wakacje" i czekać, aż bohaterowie będą raz za razem robić z siebie osłów. I rzeczywiście robią, upijając się, zasypiając w mrowisku, obrażając miłe dziewczyny albo wybierając niewyżyte turystki w wieku przedemerytalnym zamiast młodych i zgrabnych dziewojek. A wszystko w kostiumie dowcipów tak niskich lotów, że zawstydzą nawet fanów "mięsnego jeża".

A jednak film ma swój urok. Jeśli tylko przywykniecie do konwencji, "Seksualni, niebezpieczni" naprawdę będą Was śmieszyć. Nawet wbrew oporom, pomimo obrzydzenia, trudno zachować kamienną minę i co chwilę nie parskać głośnym śmiechem. Bo to wciąż jest ten sam absurdalny brytyjski humor, który znamy od wielu, wielu lat. Tyle tylko że nasączony został potężną dawką młodzieńczego testosteronu.

Do tego wszystkiego trudno nie podziwiać Brytyjczyków za dystans do samych siebie. Większość scen sprawia wrażenie niewiarygodnych, ale każdy mieszkaniec dużego polskiego miasta może potwierdzić, że tak właśnie zachowują się Anglicy, kiedy opuszczają swoją samotną wyspę. Świadomość tego, że film równie dobrze co fabułą mógł być dokumentem, sprawia, że jest jeszcze zabawniejszy. Jednak mimo ostrej jak brzytwa satyry, twórcy nigdy nie są dla swoich bohaterów okrutni. To łagodzi szok wywołany ich wyczynami i powoduje, że mimo wszystko kibicujemy im z całego serca.

"Seksualni, niebezpieczni" to film lekki, który sprawdzi się idealnie w sytuacji, gdy na dworze leje się żar z nieba i naprawdę ostatnie, na co ma się ochotę, to myślenie.
1 10
Moja ocena:
6
Rocznik '76. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego na wydziale psychologii, gdzie ukończył specjalizację z zakresu psychoterapii. Z Filmweb.pl związany niemalże od narodzin portalu, początkowo jako... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones